W sobotę o godzinie 13:00, na Stadionie Rugby AWF-u przy ulicy Kazimierza Górskiego 1 w Sopocie, zostanie rozegrany mecz pierwszej kolejki PLFA I. W inaugurującym sezon spotkaniu zmierzą się Seahawks Sopot i Wilki Łódzkie.
Gospodarz: Seahawks Sopot (0-0)
Gość: Wilki Łódzkie (0-0)
Data i godzina: 28 marca, godz. 13:00
Stadion: Stadion Rugby AWF, ul. Kazimierza Górskiego 1, Gdańsk
Liga: PLFA I
Bilety: Wstęp wolny
Goście sobotniego spotkania w 2014 roku walczyli w PLFA I i zanotowali bilans 3-5. Sopocianie zaś zajęli drugie miejsce w PLFA II. W finale ulegli AZS Silesia Rebels, ale awans i tak wywalczyli. Teraz przed nimi debiut w wyższej klasie rozgrywkowej.
Jastrzębie w ataku bazują na doświadczonym rozgrywającym. Luke Zetazate to pierwszy w historii PLFA quaterback, który przekroczył barierę stu podań na przyłożenie. Do drużyny dołączyli także: Peter Plesa (najlepszy defensive back 2014 roku, poprzedni klub: Seahawks Gdynia) oraz Gabriel Christin Chambers (były zawodnik Jacksonville State Gamecocks, a także Faulkner Eagles). Te wzmocnienia nie dziwią – przecież występy w PLFA I to duże wyzwanie: - Sezon na pewno będzie ciężki, ze względu na wyrównany poziom drużyn. Każdy z każdym może powalczyć o zwycięstwo. Na tym szczeblu nie ma już przypadkowych zespołów. Drugą sprawą jest napięty terminarz PLFA I. Mimo tego, że jesteśmy dobrze przygotowani to ten rok będzie dla nas poważnym sprawdzianem formy, kondycji i wytrzymałości. Ale lubimy wyzwania i pokażemy, na co nas stać - powiedział Przemysław Portalski, reprezentant Polski i zawodnik Seahawks Sopot.
Jeśli zagramy „nasz” futbol i wykorzystamy potencjał w 100% to jestem pewien, że w sobotę zaliczymy pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.Przemysław Portalski, skrzydłowy Seahawks Sopot
W debiucie zmierzą się z Wilkami, dla których poprzedni sezon nie był łaskawy. Łodzianie zajęli przedostatnie miejsce w Grupie Wschodniej PLFA I i musieli grać w barażach o utrzymanie. Udało im się uratować pierwszoligowy byt dzięki wygranej 48:0 nad Green Ducks Radom. Mimo tych niepowodzeń Jarosław Kalita, prezes klubu, jest pozytywnie nastawiony przed startem sezonu: - Już nie możemy się doczekać pierwszego ligowego meczu w tym roku. Chcemy sprawdzić swoje możliwości w walce o punkty. Jesteśmy po sparingu z Tychy Falcons oraz po dwudniowym szkoleniu z Husarią Szczecin. Obydwa wydarzenia nastroiły nas pozytywnie. Odliczamy czas do wyjazdu.
W Sopocie są pewni swego: - Jeśli zagramy „nasz” futbol i wykorzystamy potencjał w 100% to jestem pewien, że w sobotę zaliczymy pierwsze zwycięstwo w tym sezonie - zapowiedział Portalski. Ostrożniej podchodzi do starcia Kalita: - Nigdy nie można być pewnym wygranej. Podchodzimy z respektem do Sopotu z uwagi na ich mocne zaplecze.
