Wilki Łódzkie

Ostatni majowy weekend przyniesie sporą dawkę sportowych emocji. W Grupie Południowej PLFA II do rywalizacji stanie aż sześć zespołów. W sobotę Globinit Ravens Rzeszów zmierzą się z Devils B Wrocław, a w niedzielę do walki staną Rybnik Thunders i Częstochowa Saints oraz Olkusz Silvers i Majster-Pol Broncos Sucha Beskidzka. W Grupie Północnej PLFA II obejrzymy zmagania czterech drużyn, Griffons Słupsk podejmą Seahawks B Gdynia, a w niedzielnym spotkaniu Cougars Szczecin stawią czoła Angels Toruń.

 

Kolejny krok po mistrza
PLFA II, 5. kolejka: Griffons Słupsk – Seahawks B Gdynia

W sobotę 25 maja o godzinie 13:00, na stadionie 650-lecia w Słupsku zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II 2013. Griffons Słupsk zmierzą się na własnym terenie z Seahawks B Gdynia.

Gospodarz: Griffons Słupsk (0-1)
Gość: Seahawks B Gdynia (1-0)
Data i godzina: 25 maja o 13:00
Stadion: Stadion 650-lecia, ul. Madalińskiego 1, Słupsk
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny

Obie drużyny podchodzą do tego spotkania ze zgoła odmiennymi nastrojami. Griffons Słupsk leczą rany po strzałach Łuczników z Bydgoszczy, zaś Jastrzębie wiwatują, że udało się im uniknąć ostrych niczym szable tygrysich zębów drużyny z Sopotu. A było blisko!

Bilans dotychczasowych spotkań przechyla szalę na korzyść drużyny z Gdyni. Jastrzębie dwukrotnie pokonały Griffons Słupsk w ramach rozgrywek PLFA 8. Patrząc jedynie na bilans spotkań można by pokusić się o stwierdzenie, że zdecydowanym faworytem spotkania są gdynianie. Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana i nie daje się sprowadzić do zwykłej statystki. W dotychczasowych spotkaniach każda z drużyn miała możliwość korzystnego ukształtowania wyniku do ostatnich minut meczu, a jego los rozstrzygał się w ostatniej kwarcie. - W drużynie panuje pełne skupienie, na pewno nikt nie lekceważy przeciwnika. Doskonale pamiętamy nasze zeszłoroczne potyczki z Gryfonami, które trzymały w napięciu do ostatnich minut. To dopiero faza początkowa sezonu, dlatego wszyscy zawodnicy są głodni gry i nie mogą doczekać się występu - powiedział Paweł Kaźmierczak, trener drugiej drużyny Seahawks.

Nie mniej poważnie do zbliżającego się meczu podchodzi ekipa ze Słupska, której dotychczasowe konfrontacje z Jastrzębiami mocno zapadły w pamięć. - Jesteśmy bardzo mocno zmotywowani do gry. Zdajemy sobie sprawę, że pewnie będzie to najtrudniejszy mecz w sezonie. Atmosfera w drużynie jest dobra, co powinno przełożyć się na zaangażowanie zawodników na boisku. Seahawks B Gdynia to silna drużyna z dobrym zapleczem trenerskim. Gdynianie grają zbalansowany futbol, są groźni zarówno w grze biegowej, jak i podaniowej – skwitował Kamil Wysocki, trener KFA Griffons Słupsk.

Seahawks B Gdynia zdają sobie sprawę, że realizacja przedsezonowych zapowiedzi, zgodnie, z którymi ich zamiarem jest sięgnąć najwyżej jak tylko można - po tytuł mistrza PLFA II, wymaga pewnego zwycięstwa nad Griffons Słupsk. Pierwszy krok już postawiono, w derbach Trójmiasta Jastrzębie pokonały faworyta rozgrywek – doświadczonych Sabercats Sopot. Czy gdynianie powtórzą ten wyczyn i wygrają kolejny mecz w pochodzie po mistrzostwo PLFA II, czy też Gryfoni ten plan im pokrzyżują?

Czy Diabły dogonią lidera?
PLFA II, 5. kolejka: Globinit Ravens Rzeszów – Devils B Wrocław

W sobotę 25 maja o godzinie 14:00, na obiekcie Crasnovia Krasne w Rzeszowie zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II 2013. Globinit Ravens Rzeszów zagrają w nim przed własną publicznością z Devils B Wrocław.

Gospodarz: Globinit Ravens Rzeszów (2-0)
Gość: Devils B Wrocław (1-1)
Data i godzina: 25 maja o 14:00
Stadion: Stadion Crasnovia Krasne 524a, Rzeszów
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny

Zapowiada się niezwykle emocjonujące spotkanie. Każda z drużyn ma za sobą po dwa spotkania, które, jak się wydaje, pozwoliły złapać im właściwy rytm. W końcu trzecie spotkanie w PLFA II to praktycznie półmetek, tutaj każdy cal ma znaczenie a błędów się nie wybacza. Statystycznie rzecz ujmując, po znakomitym początku sezonu, zwieńczonym dwoma pewnymi zwycięstwami, bliżej play-offów są Kruki z Rzeszowa. Zwycięstwo nad mocną drużyną B Diabłów z Wrocławia pozwoli im umocnić się na pozycji lidera i zaznaczyć dominację w Grupie Południowej PLFA II. - Jesteśmy zadowoleni z początku sezonu, jednak nie popadamy w „hurraoptymizm”. Wiemy, że najcięższe boje dopiero przed nami, dlatego wylewamy siódme poty, by podtrzymać dobrą passę. Zawodnicy z zaangażowaniem pracują na treningach, z niecierpliwością oczekując na pojedynek z Diabłami – powiedział Tomasz Cisło, prezes Ravens.

Dotychczasowe zwycięstwa Kruków nie przyszły jednak łatwo i okupione zostały mniej lub bardziej poważnymi urazami. Nie w pełni wyleczony jest running back Paweł Cieślik i rozgrywający Daniel Krawiec. Urazy nie ominęły również linii defensywnej. Dużym osłabieniem Kruków będzie brak Pawła Kusza, grającego na pozycji cornerbacka, który kontuzji nabawił się już w pierwszym meczu tego sezonu. Diabły z kolei zapowiadają, iż w Rzeszowie zjawią się w komplecie.

Devils Wrocław mimo potknięcia w pełnym dramaturgii meczu w Skoczowie, nadal uważani są za jednego z faworytów Grupy Południowej PLFA II. – Do meczu przeciwko Ravens nikogo nie trzeba szczególnie motywować. W Skoczowie wylano nam na głowę „kubeł zimnej wody”. Zapewniamy, że nie zgasi on zapału drużyny. Wręcz przeciwnie. Podziała jak zapalnik na dalszą cześć sezonu, czyniąc z nas mieszankę wybuchową – skomentował Michał Rutkowski, trener drugiej drużyny Diabłów.

Zespół z Wrocławia dysponuje bardzo dobrym zapleczem trenerskim oraz znakomitym, poukładanym atakiem. Wśród kluczowych graczy wymienia się wszechstronnego Alexa Karganovica – młodego rozgrywającego Devils, który potrafi nie tylko precyzyjnie rozdawać piłkę swoim utalentowanym skrzydłowym, ale i zdobywać punkty z akcji biegowych. - Najbardziej obawiamy się akcji podaniowych, które przy takim zespole mogą łatwo przerodzić się w wielkie zagrania – potwierdza Cisło.

Odpowiednikiem Karganovića na pozycji rozgrywającego wśród Kruków jest młody i perspektywiczny zawodnik Paweł Ciupak. - Kluczem do zwycięstwa nad Ravens będzie zachowanie dyscypliny w defensywie, w tym w szczególności zapanowanie nad ich rozgrywającym. Atak Kruków gra spread offense z dużą liczbą zmyłek. Nie możemy sobie pozwolić na żadną stratę punktów spowodowaną nieuwagą. Margines na błędy skończył się w Skoczowie – dodaje Rutkowski.

Jest to niewątpliwie istotny mecz dla ostatecznego rozkładu w tabeli, z czego zdają sobie sprawę obie drużyny, deklarując ostrą walkę przy pełnej koncentracji, do końcowego gwizdka. Czy Diabły postawią solidne warunki drużynie z Rzeszowa i w rezultacie wygrają mecz, zrównując się z Krukami bilansem zwycięstw do porażek? Czy Kruki będą w stanie postawić się mocnym Diabłom? Dowiemy się już w sobotę.

Powtórka z „rozgrywki”
PLFA II, 5. kolejka: Rybnik Thunders - Saints Częstochowa

W niedzielę 26 maja o godzinie 13:00, na obiekcie Boisko Paruszowiec-Piaski w Rybniku zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II 2013. Rybnik Thunders podejmą przed własną publicznością Częstochowę Saints.

Gospodarz: Rybnik Thunders (0-1)
Gość: Saints Częstochowa (1-0)
Data i godzina: 26 maja o 13:00
Stadion: Boisko Paruszowiec-Piaski, ul. Za Torem, Rybnik
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny

Drużyny odmiennie zakończyły swoje mecze otwarcia. Święci z Częstochowy gładko pokonali debiutanta Broncos Sucha Beskidzka, praktycznie cały mecz kontrolując sytuację. Drogą do sukcesu było narzucenie własnego stylu gry, twardego i konsekwentnego futbolu. Grzmoty z Rybnika, po zadowalającej grze defensywnej, zwieńczonej aż sześciokrotnym odebraniem piłki rywalom, uległy ostatecznie Krukom z Rzeszowa, mimo przegranej pozostawiając po sobie dobre wrażenie. Do zwycięstwa zabrakło wyłącznie skutecznej gry w ataku.

Saints słyną z solidnej i wszechstronnej defensywy, przede wszystkim za sprawą trenera tej formacji, Bartłomieja Aulaka, grającego jednocześnie na pozycji linebackera. – Nasza obrona jest elastyczna, jesteśmy przygotowani na każdy rodzaj gry – powiedział Piotr Mróz, prezes Saints. O sile formacji defensywnej Sainta przekonali się ostatnio zawodnicy Broncos, którzy nie tylko nie potrafili realnie zagrozić polu punktowemu Świętych, ale pozwolili na zdobycie przez tę formację przyłożenia po stracie piłki. Atak preferuje natomiast akcje biegowe. W pierwszym spotkaniu sezonu PLFA 2013 znakomicie zaprezentował się running back Saints Jacek Wróblewski, późniejszy MVP tego spotkania. Jego dwa przyłożenia zapewniły zwycięstwo drużynie z Częstochowy. Zawodnik ten niewątpliwie stanowi o sile formacji ataku.

Nastroje wśród częstochowian są bojowe, jak przystało na drużynę, która wymieniana jest jako realny pretendent do awansu do PLFA I. – Duch walki na pewno nas nie opuszcza. Mimo że poprzedni mecz wygraliśmy, to jednak nie udało się nam spełnić wszystkich wyznaczonych na to spotkanie założeń. I nie chodzi tutaj o wyższy wynik – dodał Piotr Mróz. Wygrana z drużyną z Rybnika, przy jednoczesnej przegranej Kruków w konfrontacji z Diabłami spowoduje, że Święci ustawią się na pierwszym miejscu Grupy Południowej PLFA II.

Równie bojowe nastroje panują wśród zawodników z Rybnika. - Częstochowa w zeszłym sezonie udzieliła nam srogiej lekcji i nasza w tym głowa, by ta lekcja nie poszła w las. Saints to drużyna bardzo wyrównana, stąd intensywnie przygotowujemy się, by przeciwdziałać każdemu rozwiązaniu, jakie przeciwko nam zostanie zastosowane. Nasz „wywiad” dostarczył nam niezbędnych informacji na temat naszego przeciwnika, wiemy na co go stać i jak temu zaradzić – poinformował Marek Grecicha, rzecznik prasowy Rybnik Thunders.

Pewne zwycięstwo Świętych nad Grzmotami z Rybnika w ubiegłym sezonie PLFA II nakazuje upatrywać faworyta w drużynie z Częstochowy. Futbol jest jednak sportem nieprzewidywalnym, w którym o zwycięstwie decydują detale.

 

O pierwsze zwycięstwo
PLFA II, 5. kolejka: Olkusz Silvers - Majster-Pol Broncos Sucha Beskidzka

W niedzielę 26 maja o godzinie 14:00, na stadionie OSW Czarna Góra w Olkuszu zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II 2013. Olkusz Silvers stawią czoła na własnym terenie Majster-Pol Broncos Sucha Beskidzka.

Gospodarz: Olkusz Silvers (0-2)
Gość: Majster-Pol Broncos Sucha Beskidzka (0-1)
Data i godzina: 26 maja o 13:00
Stadion: MOSiR "Czarna Góra", ul. Żuradzka 21, Olkusz
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny

Zarówno Silvers Olkusz jak i Broncos Sucha Beskidzka nie mogą zaliczyć startu w PLFA 2013 do udanych. Zdecydowanie bliżej zwycięstwa w debiucie była drużyna z Suchej Beskidzkiej. Konfrontacja z wyżej notowanym zespołem z Częstochowy pokazała, że futbol amerykański jest sportem komplementarnym, gdzie cała drużyna jest jednym złożonym organizmem, a atak nie wygra meczu bez obrony i odwrotnie. Zależność ta stanowi o istocie futbolu. Solidna gra formacji defensywnej nie przełożyła się na skuteczność w ataku i punkty na tablicy wyników. Pozostaje mieć nadzieję, że blisko miesięczna przerwa została wykorzystana przez trenerów i zawodników Broncos na wyeliminowanie niedokładności, które pojawiły się w meczu z częstochowianami. - Przepracowaliśmy solidnie przerwę od meczu z Saints, skupiając się na poprawie błędów, jakie się nam przytrafiły. Silvers to dobry zespół, ze sporym doświadczeniem, jednakże my jesteśmy gotowi na walkę o zwycięstwo – powiedział Robert Drobny, trener główny Broncos.

Silvers Olkusz mają za sobą dwa spotkania. W debiucie z drużyną B z Wrocławia olkuszanie przegrali wysoko i nie potrafili nawiązać równorzędnej walki. O wiele lepiej Srebrni zaprezentowali się w potyczce z Ravens Rzeszów, stawiając im trudne warunki, szczególnie w formacji defensywnej, która nie pozwoliła w pierwszej połowie stracić nawet jednego punktu. Konsekwentne dążenie do poprawy techniki oraz zdobywane w kolejnych spotkaniach doświadczenie ma procentować w przyszłości, tak aby z każdym następnym meczem drużyna kroczyła wyłącznie do przodu. Kolejne starcie nie będzie dla zawodników z Olkusza tylko weryfikacją umiejętności gry w futbol – będzie to również sprawdzian charakteru i zdolności gry pod presją, bowiem ewentualna przegrana praktycznie wykluczy olkuszan z walki o play-offy. - W meczu z Ravens byliśmy blisko od pierwszego zwycięstwa. Jesteśmy świadomi postępu, jaki uczyniliśmy w porównaniu z poprzednim sezonem, Zawodnicy są zdeterminowani, by zwyciężyć w najbliższą niedzielę – powiedział Michał Polak, prezes zarządu Silvers Olkusz.

Obie drużyny zapowiadają, iż odrobiły pracę domową, poprzez skrupulatną analizę gry swoich przeciwników. - Oglądaliśmy nagranie z meczu Silvers-Ravens, co pozwoliło nam poznać ich mocne i słabe strony. Oczywiście każdy pojedynek jest inny i do każdego przeciwnika podchodzimy indywidualnie. Playbook zaprezentowany z Ravens niekoniecznie zostanie wykorzystany przeciwko nam. Odmienne założenie nie byłoby rozsądne – dodaje Drobny. - Dysponujemy nagraniem z konfrontacji Broncos-Saints, które poddaliśmy dokładnej analizie. Uważamy, że sporo wiemy o naszym najbliższym rywalu. Ekipa z Suchej Beskidzkiej stawia na akcje biegowe. Traktujemy to jako ich najgroźniejszą broń i pracujemy nad tym, aby znaleźć sposób na jej zneutralizowanie. Nie ignorujemy przy tym akcji „górą” – podkreśla Marcin Michalczewski, trener Srebrnych z Olkusza.

To sprawa honoru
PLFA II, 5. kolejka: Angels Toruń – Cougars Szczecin

W niedzielę 26 maja o godzinie 14:00, na obiekcie im. Teodora Długokińskiego w Toruniu zostanie rozegrany mecz piątej kolejki PLFA II 2013. Angels Toruń podejmą na własnym terenie Cougars Szczecin.

Gospodarz: Angels Toruń (1-0)
Gość: Cougars Szczecin (1-0)
Data i godzina: 26 maja o 14:00
Stadion: Ośrodek Sportowy im. Teodora Długokińskiego, ul. Świętopełka 15/23, Toruń
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp wolny

Będzie to trzecia konfrontacja Aniołów z Torunia z Kuguarami ze Szczecina w historii występów tych  klubów w PLFA. Poprzednio dwukrotnie zwycięsko do szatni schodzili zawodnicy ze Szczecina, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń, która z drużyn pokazała lepszy futbol. W niedzielę 26 maja Anioły staną przed szansą odegrania się za dotkliwe porażki w sezonie PLFA II 2012. Zgodnie z ich gromkimi zapowiedziami wynika, że zamierzają wykorzystać ją w pełni.

Deklarowaną przed sezonem „żądzę zemsty” potęguje fakt, że Anioły nie potrafiły w poprzednich spotkaniach sprawić realnego zagrożenia dla pola punktowego szczecinian a Kuguary systematycznie zdobywały przyłożenia. - W drużynie panuje bojowy nastrój. Zeszły sezon stał pod znakiem zbierania doświadczenia, ale szkoły jakiej dwukrotnie udzielił nam zespół ze Szczecina długo nie zapomnimy. Wygrana z Cougars jest nie tylko ważna ze względu na walkę o play-off, ale dla wielu naszych zawodników to sprawa honoru. Wszystkie mecze sparingowe były rozegrane właśnie z myślą o tym pojedynku – powiedział Rafał Kaleta, trener główny Aniołów.

Cougars Szczecin w niedzielnym starciu nie wystąpią w najsilniejszym składzie. Wszystko wskazuje na to, że z powodu odniesionych kontuzji w niedzielę nie zobaczymy na boisku aż dwóch zawodników z podstawowego składu, running backa Rolanda Dowgiela oraz linebackera Mateusza Bochenka. - Angels Toruń w porównaniu z ubiegłym sezonem znacząco poprawili swój poziom sportowy. Mecz ten będzie dla nas niezwykle trudny, m.in. ze względu na nieobecność kilku zawodników. Organizacyjnie Anioły przewyższają większość klubów z wyższych klas rozgrywkowych, co budzi mój podziw. Życzę Angels samych zwycięstw, oczywiście po zimnym prysznicu, jakim uraczymy ich w niedzielę – stwierdził Michał Łukasik, koordynator ofensywy Cougars.

Obie drużyny mają mecze otwarcia za sobą, do tego udane. Szczecinianie pomimo nieobecności na boisku z powodu kontuzji jednego z kluczowych zawodników formacji ataku - running backa Rolanda Dowgiela - zwyciężyli pewnie przed własną publicznością Raiders Bydgoszcz. Co znamienne, wszystkie przyłożenia Cougars zdobyto właśnie po akcjach biegowych. Ukazuje to jak silna i dobrze przygotowana do sezonu jest formacja biegaczy, a to wszystko pomimo odejścia Tomasza Komosy. Fakt, że Dowgiela zabraknie również podczas niedzielnego spotkania, nie spędza snu z powiek koordynatorowi ofensywy Cougras. Mecz z Raiders pokazał, że w formacji tej jest znaczny potencjał, który tworzy wielu wszechstronnych i młodych zawodników, godnych zastąpić nawet tak doświadczonych graczy jak Dowgiel.

Anioły z Torunia po ciężkim i emocjonującym meczu pokonały Łuczników z Bydgoszczy 35:24. Spotkanie to ukazało przede wszystkim, że Angels są drużyną z charakterem, walczącą do końca a ich zawodnicy są odporni na presję i nawet przy spotkaniu na „styku” potrafią zachować koncentrację do samej końcówki. Nie jest żadną tajemnicą, że w futbolu liczy się nie tylko precyzja, ale i odporność psychiczna. Mecz inaugurujący sezon PLFA II 2013 pokazał, że Angels Toruń posiadają te atrybuty.

Czy Anioły zdołają odegrać się z poprzednie porażki i skutecznie zatrzymać drapieżny atak Kuguarów? Czy Kuguary pokażą, za sprawą swojej formacji biegaczy, że w pełni zasługują na miano jednego z najzwinniejszych zwierząt na świecie? Na te i pozostałe pytania odpowiedz poznamy już wkrótce.

Organizatorzy zadbali, by spotkanie nabrało kształtu prawdziwego święta sportu, poza futbolowymi emocjami na kibiców czekać będą liczne atrakcje. JuraPark Solec zaprezentuje model dinozaura oraz dinomaskotkę, a także przeprowadzi z wykorzystaniem fachowej kadry warsztaty plastyczno-paleontologiczne oraz animacje. Najmłodsi będą mogli się także wyszaleć w dmuchanych: zamku, zjeżdżalni oraz gąsienicy. Nie zabraknie również stanowiska z grillem. W przerwie meczu zobaczymy po raz pierwszy w Toruniu pokazowe spotkanie piłki ręcznej plażowej pomiędzy AZS UMK Toruń a Vambresią Wąbrzeźno. Dodatkowo przerwy umilą występy formacji tanecznej Angels Ladies. 

Spotkanie odwiedzą przedstawiciele władz miasta i województwa. Wstęp na spotkanie wolny, początek meczu o 14:00, atrakcji już od 13:00.

transmisja wideo na żywo będzie dostępna na stronie: http://www.ustream.tv/channel/kp-sport2